Keylogger – co to jest?
Co to jest keylogger? Nazwa tego typu złośliwego oprogramowania w dość dobry sposób opisuje jego działanie – to malware, które przechwytuje informacje o klawiszach wciśniętych przez użytkownika danego urządzenia. Keylogger jest uznawany za rodzaj spyware, czyli oprogramowania szpiegującego. Dane zebrane przez wirus działający w ten sposób są następnie przekazywane do hakerów, którzy mogą wykorzystać zdobyte informacje w celu przeprowadzenia różnych ataków lub otrzymania dostępu do chronionych systemów.
Co istotne, keyloggery to nie zawsze wirusy. Oprogramowanie działające w ten sposób może również być wykorzystywane w legalny sposób – rejestratory klawiszy są używane między innymi przez pracodawców w celu monitorowania działań pracowników. Należy jednak zaznaczyć, że takie zastosowanie wymaga wcześniejszego poinformowania obserwowanych osób o zainstalowaniu keyloggera.
Czytaj również: Czym są stopnie alarmowe CRP? Jak się chronić?
Keylogger – jak działa?
Aby w pełni zrozumieć działanie keyloggera, warto przede wszystkim dowiedzieć się, w jaki sposób urządzenie zbiera informacje z klawiatury. W tym celu stosuje się specjalne procedury, które są właściwie podstawą każdego systemu operacyjnego – ich zadaniem jest odczytywanie danych przekazywanych przez sprzęt, a następnie przekształcanie ich w postać zrozumiałą dla oprogramowania. Wirus komputerowy tego typu przejmuje kontrolę nad tymi procesami, wprowadzając możliwość przesłania informacji o wciskanych klawiszach do hakerów.
Istotną kwestią jest także sposób, w jaki keylogger może pojawić się na komputerze. Często jest on instalowany wraz z innymi rodzajami malware, takimi jak trojan czy root kit. Pierwszy z nich to wirus komputerowy, który ukrywa się w zaufanym, przydatnym oprogramowaniu, z kolei drugi jest narzędziem wykorzystywanym do schowania niebezpiecznych procesów. Ze względu na możliwość połączenia keyloggera z innymi wirusami jego wykrycie może być dość trudne.
Dane mogą być zbierane także przez keylogger sprzętowy, który najczęściej jest podłączany do portu USB i ma formę przejściówki dla klawiatury. Informacje zdobyte w ten sposób przeważnie jednak nie są wysyłane przez Internet, a do ich odczytania potrzebny jest fizyczny dostęp do sprzętu. Z tego względu keyloggery instalowane jako wirusy komputerowe są znacznie częściej spotykanym zagrożeniem.
Jakie zagrożenia może powodować keylogger?
Keylogger może naruszyć cyberbezpieczeństwo firmowego komputera na wiele różnych sposobów. Funkcjonalność tego typu oprogramowania często obejmuje także zbieranie informacji o aktualnie uruchomionych programach, zapisywanie dźwięków zarejestrowanych przez mikrofon czy wykonywanie zrzutów ekranu. Wszystko to pozwala hakerom przechwycić niezwykle cenne dane, w szczególności loginy i hasła, a także poufne informacje dotyczące użytkowników. To z kolei może prowadzić do bardzo kosztownych wycieków danych oraz zablokowania dostępu do różnych systemów. Często wykorzystanie wirusa typu keylogger wiąże się też z próbą wyłudzenia okupu od użytkownika za przywrócenie kontroli nad urządzeniem lub usunięcie złośliwego oprogramowania.
Keylogger – jak wykryć ten program?
Podstawową metodą wykrycia keyloggera powinno być dokładne sprawdzenie urządzenia – wraz z folderami systemowymi – z użyciem antywirusa. Warto jednak zaznaczyć, że takie rozwiązanie będzie pomocne głównie przy stosunkowo prostych wersjach malware, przy których hakerzy nie zdecydowali się na skorzystanie z technik pozwalających na ukrycie wirusa. W wielu sytuacjach keylogger może być niemożliwy do wykrycia nawet podczas skanowania przez program antywirusowy. Jak zatem stwierdzić, czy komputer został zainfekowany tego typu oprogramowaniem? Możemy między innymi zwrócić uwagę na pewne oznaki, które sugerują, że na danym urządzeniu działa keylogger. To przede wszystkim problemy z użytkowaniem komputera – sprzęt może uruchamiać się dłużej, zawieszać się lub spowalniać działanie podczas wprowadzania tekstu. Istotnym objawem tego typu zagrożenia mogą być także pliki i foldery tworzone bez udziału użytkownika, na przykład ze zrzutami ekranu.
Jak uchronić się przed tym programem?
Aby zabezpieczyć swój komputer przed zainfekowaniem keyloggerem, warto mieć na uwadze kluczowe zasady bezpieczeństwa w Internecie. Przede wszystkim należy unikać publicznych sieci Wi-Fi, które nie są zabezpieczone hasłem – zwłaszcza wtedy, gdy korzystamy z firmowego sprzętu. Do tego niezbędne będzie regularne aktualizowanie systemu operacyjnego wraz z niezbędnym oprogramowaniem. Dotyczy to w szczególności programów, które opierają swoje działanie na łączeniu się z Internetem dla firm, takich jak przeglądarka czy poczta e-mail. Warto także zadbać o odpowiednie ustawienia zapory ogniowej (firewall) oraz okresowe skanowanie urządzenia pod kątem nowo wykrytych zagrożeń.
Niezwykle przydatnym narzędziem w walce z keyloggerami będzie dwuskładnikowe uwierzytelnianie (MFA, 2FA) – na przykład potwierdzenie logowania przez SMS lub kod z aplikacji. Z tego typu rozwiązaniami nawet przechwycenie hasła nie wystarczy hakerom do uzyskania dostępu do poufnych danych lub chronionych systemów. Do tego warto wiedzieć, skąd może zostać pobrany keylogger – często będą to niesprawdzone strony internetowe czy wiadomości spam z podejrzanymi linkami. W szczególności należy uważać na phishing, czyli ataki polegające na podszyciu się pod zaufaną instytucję lub firmę.
Natomiast aby chronić się przed skutkami działania keyloggera, niezbędna będzie odpowiedzialna strategia przywracania awaryjnego. Jej podstawą będzie backup danych – najlepiej postawić na wykonywanie kopii zapasowych w chmurze. Ponadto warto sprawdzić zabezpieczenia oferowane przez dostawcę Internetu. Spory zakres wsparcia na tym polu zapewnia między innymi firma INEA, która oferuje nie tylko bezpieczne połączenie internetowe, lecz także komplet usług w chmurze, które pomogą zadbać o cyberbezpieczeństwo.